poniedziałek, 11 lipca 2011

wróciłam :)

Wróciłam z wakacji. Biorę się znów za gotowanie :) Wrzucam parę fotek ze słonecznego Rusinowa. Piękna wioska między Jarosławcem a Darłowem. Spokój, cisza, nikt nie wchodzi w paradę :)



2 komentarze:

  1. i to się nazywają wakacje! zero tłumów, piękna plaża... zazdroszczę, bo u mnie do wakacji jeszcze 5 tygodni zostało :(

    OdpowiedzUsuń
  2. No wróciłaś:D Ale kiedy jakieś nowe, ciekawe i inspirujące przepisy???

    OdpowiedzUsuń