poniedziałek, 7 listopada 2011

rachunek sumienia

Dawno mnie tu nie było, a szkoda, bo bardzo lubię tutaj pisać.
Nie, wcale nie brak mi ostatnio pomysłów ani inspiracji. Gotuję, tak jak gotowałam, a nawet częściej. Dużo rzeczy się zmieniło. Podjęłam pewne kroki. Stwierdziłam, że każdy powinien robić w życiu to co lubi. Więc czemu ja mam tego nie robić? Rozpoczęłam naukę w szkole gastronomicznej i kształcę się na kucharza! Co więcej dostałam pracę jako kucharz! Jestem z tego powodu bardzo zadowolona i radosna, wszystko jak na razie idzie po mojej myśli.

Jedyne dwa powody, które przeszkadzają mi w regularnym pielęgnowaniu tego bloga to przede wszystkim brak czasu, ale również dobrego sprzętu fotograficznego. Nie mniej jednak zamierzam to zmienić, bo bardzo mi tego brakuje.

Tak więc ta mała reszteczka ludzi, która jeszcze tutaj zagląda (o ile tacy są) niebawem coś nowego tutaj ujrzy :)

Tymczasem pozdrawiam serdecznie i.... idę się uczyć :D


Ps.
Pamiętajcie, w każdym z nas jest trochę z kucharza!